W teraźniejszych czasach bardzo wielu ludzi zadaje sobie pytanie czy iść na wesele w Białymstoku lub okolicy bez chłopcy i dziewczęta towarzyszącej. Jest to bardzo nieproste pytanie, ponieważ jeśli dawniej nie stosowano zaproszeń z dopiskiem: z osobą towarzyszącą, to na dzień obecny jest to na porządku dziennym, nawet jeżeli już osoba która zaprasza, wie że adresat jest singlem czy singielką. Warto zastanowić się co to jest wesele. Jest to impreza przeznaczona przede wszystkim dla ludzi sparowanych i tak naprawdę na weselu jest niewiele ludzi bez chłopcy i dziewczęta towarzyszącej. Oczywiście chłopcy i dziewczęta ekstrawertyczne mogą się dobrze bawić na weselu, lub o specyficznym charakterze. Niestety chłopcy i dziewczęta, które są introwertykami z reguły będą się średnio bawić na weselu same. Jak widać nie posiada jednoznacznej odpowiedzi na pytanie czy iść na wesele poświęcając własny czas/samej. W Białymstoku istnieje także przekonanie, że wesela powinny być masowe. Wesele na minimum sto ludzi, to aktualnie norma. Jest to powrót do historii wesel w Polsce, gdzie zapraszano wielu ludzi, aby cieszyły się ze szczęścia Pary Młodej. Jeśli mamy blisko na wesele w Białymstoku, to możemy się udać, złożyć życzenia i po oczepinach udać się do lokalu. Warto taki wariant wyselekcjonować, niemniej jednak trzeba go także prześledzić, aby nie urazić Pary Młodej. Zaproszenia z osobą towarzyszącą są stosowane do ludzi w wieku od 16 lat. Warto jednak pamiętać, że to nie żaden wstyd iść bez chłopcy i dziewczęta towarzyszącej jeżeli już jesteśmy relatywnie młodzi (do 20 lat). Są różne teorie czy udać się na wesele bez chłopcy i dziewczęta towarzyszącej, niemniej jednak tak naprawdę decyzja to sprawa indywidualna i zależna od wielu czynników, jak co najmniej tego jaki ktoś posiada charakter. Jeśli ktoś wie, że nie będzie się dobrze bawił bez partnera na weselu, to nie ma co iść. W innym przypadku warto!